Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jakiś czas temu zamówiłam meble pokojowe i prosiłam o złożenie. Pani która mnie obsługiwała a była to blondynka powiedziała żeby dogadać sie z pracownikiem. Pracownik pan Krzysztof ze sklepu przy ul. Smoluchowskiego powiedział że on w godzinach pracy nie zmontuje mebli tylko po godzinach i będzie dodatkowa opłata. W takim razie co te Panie z tym uroczym panem robią tam przez cały dzień oprócz picia kawy? i uśmiechania się między sobą ?. Jestem w szoku!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak widzę wróciliście do tematu... jak dla mnie troszke wcześnie ale cóż zycie toczy się dalej... ... tak sobie myślę że na kilka waznych rzeczy trzeba zwrócić uwagę po pierwsze próba zastraszenia Klientów jaka podjął prokurent MebloHurtu to nie jest dobra rekomendacja dla sklepu... klient który nma prawo być co najmniej niezadowolony i nie ma szans na zwykłe ludzkie potraktowanie go w ponoszacym ewidentna winę sklepie ma prawo opisać swe perypetie... w momencie kiedy przedstawiciel sklepu chce go zastraszyć ciaganiem po sadach to mi się nóz w kieszeni otwiera i mam postanowienie mocne daźć odpór chamstwu i obskurantyzmowi i to będę robił. ... w którymś tam wpisie tubylec pisał tak: "Co dziwnego w tym, że tzw.firma działa tak jak prawo na to pozwala? Co im kto zrobi?" otórz jak zechce to zrobi ponieważ nie działa ta firma zgodnie z prawem ale zwyczajnie je łamie co więcej da się to udowodnić bez zbędnego wysiłku ... co do kwestii tego kto jest winny pracownik czy firma - pogadajmy... nie widzę przeszkód by omówić sobie ze szczegółami procedury MebloHurtu... myśle że z takiej rozmowy odpowiedź na pytanie o winnego wyjdzie jasno. wyjaśni to tez chyba zdziwienie tym wątkiem tych klientów którzy z transakcji z MebloHurtem sa zadowoleni bo np otrzymali swoje meble po 4 dniach - to jest możliwe i w oczywisty sposób zalezy od czasu złożenia zamówienia oraz kilku innych czynników takich jak choćby to czy dany towar jest na magazynie albo czy w ciagu tego okresu przyjdzie np dostawa (zbiorcza dla kilku zamówień) od producenta... zależy to również od siły przebicia danego sprzedawcy w samym MebloHurcie ... koledze ex z MebloHurtu mogę powiedzieć że dział kuchenny był traktowany w czasie gdy tam pracowałem inaczej niż reszta sklepu i target był ustalany dla całego stoiska a nie dla konkretnej "sprzątaczki" to dostawanie pieniędzy pod stołem to jest sam w sobie temat który powinien wzbudzić zainteresowanie odpowiednich służb skarbowych ale jak to w Lublinie jest tradycją nie wzbudzi - chyba żeby telewizja przyjechała... ;-) (może przyjedzie?) ... no w kazdym razie jestem gotów do dalszej rozmowy... zapraszam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na poczatek może wyjaśnimy sprawę montażu mebli. Otóż w sklepie MebloHurtu klient w okresie gdy tam pracowałem mógł się zapoznać z następującym tekstem dotyczącym montażu: " MONTAŻ MEBLI KUCHENNYCH JEST USLUGĄ DODATKOWĄ   CENA MONTAŻU UZGADNIANA JEST Z MONTAŻYSTĄ I WYNOSI 10% WARTOŚCI MEBLI + MONTAŻ URZĄDZEŃ AGD : -ZMYWARKA 60 PLN -ZLEW 80 PLN -BATERIA 20 PLN -PŁYTA GAZOWA / CERAMICZNA 70 -PIEKARNIK 30 PLN -MIKROFALA 30 PLN -LODÓWKA 60 PLN -OKAP PODSZAFKOWY/KOMINOWY 40 PLN -TELESKOPOWY 60 PLN -WYSPOWY 100 PLN -PUNKT ŚWIETLNY 10 ZŁ SZT   PRZERÓBKI SĄ PŁATNE DODATKOWO W ZALEŻNOŚCI OD ZAKRESU PRAC MONTAŻ NIE OBEJMUJE PODŁĄCZEŃ GAZOWYCH , HYDRAULICZNYCH I ELEKTRYCZNYCH ! DOJAZD MONTAŻYSTY NA TERENIE LUBLINA JEST BEZPŁATNY " był to tekst ulotki nalepionej na widocznym miejscu przy biórkach projektantów w samym sklepie czy budzi on jakiekolwiek watpliwości co do tego kto sklep czy prywatnie pracownicy oferowali usługe montażu? czekam na pytania... pzdr. ps. żeby było śmieszniej na zacytowanym już tekstem widniał też taki fragment; " CENNIK :STUDIO MEBLI KUCHENNYCHH F.H „MEBLOCHURT” Pomiar jest usługą płatną 100 pln Jeżeli klient zdecyduje się zamówić kuchnię a wartość kuchni przekroczy 2500 pln, Koszt pomiaru jest doliczany do zaliczki Pomiar dnia ................................. Pomiaru dokonał ............................" hi hi pisownia jest oryginalna więc nie miejcie do mnie pretensji za ów churt (przez ch)
Ostatnio edytowany 13 kwietnia 2010 r. o 08:55
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Według mnie najlepszą metodą na rozsądne dla wszystkich zakończenie tej afery byłoby stanowcze przeprosiny wobec wszystkich poszkodowanych klientów, pracowników i internautów oraz wycofanie absurdalnego pozwu. Zarząd firmy jeśli ma odrobinę honoru powinien wdrożyć klarowne zasady zapobiegające podobnym przypadkom w przyszłości. Tylko i wyłącznie "Reset" dotychczasowych praktyk i faktyczne a nie deklarowane działania naprawcze mogą zakończyć to wszystko. Tak się to robi w każdej cywilizowanej organizacji w obliczu sytuacji kryzysowej. Nikt nie jest nieomylny, trzeba się umieć przyznać do błędów. Ale dotego potrzeba klasy. Innej drogi nie ma. Eskalowanie konfliktu poprzez ciąganie ludzi po sądach nic nie da poza tym, że sprawa będzie zataczać coraz szersze kręgi no i zaangażują się w to czynnie media. Co za tym idzie zamiast kilkudziesięciu niekorzystnych wpisów zrobi się kilkaset. Walka z internautami to walka z wiatrakami. Jeśli nie na forum "Dziennika" to są jeszcze inne serwery..itd...Cytując klasyka gatunku: Panowie z Meblohurtu - "Nie idźcie tą drogą!".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
B90C0F napisał:
... Panowie z Meblohurtu - "Nie idźcie tą drogą!".
hmm no cóz trudno się z Tobą nie zgodzić... zobaczymy zresztą... pzdr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Leniak idź może do psychologa, bo masz jakiś widać problem z poczuciem własnej wartości skoro tak łamią prawo to trzeba ich było podać do sądu pracy i tam dochodzić swoich praw, ale co cienias jesteś, tak? za słabe dowody? na forum odważny, a może jesteś zwykłym prostackim mścicielem, którego wyrzucili bo kombinował na boku i teraz z nudów robisz czarny PR ... straszne masz dużo do powiedzenia, czemu nie zgłosiłeś tego w takim razie odpowiednim władzom? ciekawe czemu nie potrafiłeś reformatorze jak lojalny pracownik zaproponować zmian w firmie? może udałoby ci się wtedy zagościć dłużej chociaż w jednej firmie... kreatywność to zbyt skomplikowane chyba a prawda zawsze gdzieś pośrodku stoi bo jakby ten meblohurt taki tragiczny był to by wcale klientów nie miał i się nie rozwijał dla mnie najgorszy sklep to Black Red White tragiczna obsługa, zero zainteresowania klientem, paragonów przy wyjściu żądają co jest żenujące, pracownicy nadąsani kiedyś mi przywieźli szafę jak byłam w pracy i zrzucili ją pod klatką pomimo, iż informowałam że o tej porze pracuję. Potem się okazało, że pracownik się pomylił zapisujaąc godzinę dostawy. A szafa leżała w paczkach ponad 4 godziny, szczęście, że deszcz nie padał Ps LENIAK co to jest BIÓRKO?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
popieram przedmówcę, panie Leniak może to pan był autorem "informacji o cenach meblohurtu" pisanego przez ch, skoro wzorem ortografii pan nie jest. "Biórek" w sklepie nie widziałam a biurek jest nawet sporo!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
leniak napisał:
Na poczatek może wyjaśnimy sprawę montażu mebli. Otóż w sklepie MebloHurtu klient w okresie gdy tam pracowałem mógł się zapoznać z następującym tekstem dotyczącym montażu: " MONTAŻ MEBLI KUCHENNYCH JEST USLUGĄ DODATKOWĄ   CENA MONTAŻU UZGADNIANA JEST Z MONTAŻYSTĄ I WYNOSI 10% WARTOŚCI MEBLI + MONTAŻ URZĄDZEŃ AGD : -ZMYWARKA 60 PLN -ZLEW 80 PLN -BATERIA 20 PLN -PŁYTA GAZOWA / CERAMICZNA 70 -PIEKARNIK 30 PLN -MIKROFALA 30 PLN -LODÓWKA 60 PLN -OKAP PODSZAFKOWY/KOMINOWY 40 PLN -TELESKOPOWY 60 PLN -WYSPOWY 100 PLN -PUNKT ŚWIETLNY 10 ZŁ SZT   PRZERÓBKI SĄ PŁATNE DODATKOWO W ZALEŻNOŚCI OD ZAKRESU PRAC MONTAŻ NIE OBEJMUJE PODŁĄCZEŃ GAZOWYCH , HYDRAULICZNYCH I ELEKTRYCZNYCH ! DOJAZD MONTAŻYSTY NA TERENIE LUBLINA JEST BEZPŁATNY " był to tekst ulotki nalepionej na widocznym miejscu przy biórkach projektantów w samym sklepie czy budzi on jakiekolwiek watpliwości co do tego kto sklep czy prywatnie pracownicy oferowali usługe montażu? czekam na pytania... pzdr. ps. żeby było śmieszniej na zacytowanym już tekstem widniał też taki fragment; " CENNIK :STUDIO MEBLI KUCHENNYCHH F.H „MEBLOCHURT” Pomiar jest usługą płatną 100 pln Jeżeli klient zdecyduje się zamówić kuchnię a wartość kuchni przekroczy 2500 pln, Koszt pomiaru jest doliczany do zaliczki Pomiar dnia ................................. Pomiaru dokonał ............................" hi hi pisownia jest oryginalna więc nie miejcie do mnie pretensji za ów churt (przez ch)
TO BYŁO CHYBA WIEKI TEMU O ILE W OGÓLE BYŁO?? JAK JA ROBIŁAM ZAKUPY TO ZUPEŁNIE INNE INFORMACJE WIDZIAŁAM W SKLEPIE,A MIANOWICIE, ŻE FIRMA NIE ŚWIADCZY USŁUGI MONTAŻU I ZA NIĄ NIE ODPOWIADA, WIĘC MA PAN ARCHAICZNE WIADOMOŚCI, KTÓRYCH NIE MOŻNA PRZEKŁADAĆ DO CAŁKIEM ŚWIEŻEGO PROBLEMU!! JA LUBIĘ TEN SKLEP I TEN OSTRY ATAK JEST CHYBA BEZZASADNY SKORO OSOBA, KTÓRA ZAWINIŁA (PRACUJĄC NA WŁASNĄ RĘKĘ A POD SZYLDEM MEBLOHURTU, BIORĄC ZA TO WYNAGRODZENIE NIE OD FIRMY) PONIOSŁA KONSEKWENCJE TEGO BŁĘDU W POSTACI UTRATY PRACY TO CHYBA WYSTARCZAJĄCE ŻEBY SPRAWĘ ZAKOŃCZYĆ I UZNAĆ ŻE MOŻE JEDNAK NIE FIRMA ZAWINIŁA TYLKO PRACOWNIK, KTÓRY MYŚLĘ, ŻE DOSTAŁ ODPOWIEDNIĄ KARĘ. NA MIEJSCU KLIENTÓW W OGÓLE NIE ZAPŁACIŁABYM PANU ZA MONTAŻ KTÓRY DE FACTO NIE BYŁ SKOŃCZONY!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~GOŚĆ~ napisał:
TO BYŁO CHYBA WIEKI TEMU O ILE W OGÓLE BYŁO?? JAK JA ROBIŁAM ZAKUPY TO ZUPEŁNIE INNE INFORMACJE WIDZIAŁAM W SKLEPIE,A MIANOWICIE, ŻE FIRMA NIE ŚWIADCZY USŁUGI MONTAŻU I ZA NIĄ NIE ODPOWIADA, WIĘC MA PAN ARCHAICZNE WIADOMOŚCI, KTÓRYCH NIE MOŻNA PRZEKŁADAĆ DO CAŁKIEM ŚWIEŻEGO PROBLEMU!!
Droga Pani, żaden to świeży problem tak samo było na wiosnę 2008 roku klienci mieli dokładnie te same problemy... widzi Pani przypuszczam że owej informacji która Pani widziała nie ma Pani udokumentowanej i tu się różnimy JA LUBIĘ TEN SKLEP I TEN OSTRY ATAK JEST CHYBA BEZZASADNY SKORO OSOBA, KTÓRA ZAWINIŁA (PRACUJĄC NA WŁASNĄ RĘKĘ A POD SZYLDEM MEBLOHURTU, BIORĄC ZA TO WYNAGRODZENIE NIE OD FIRMY) PONIOSŁA KONSEKWENCJE TEGO BŁĘDU W POSTACI UTRATY PRACY TO CHYBA WYSTARCZAJĄCE ŻEBY SPRAWĘ ZAKOŃCZYĆ I UZNAĆ ŻE MOŻE JEDNAK NIE FIRMA ZAWINIŁA TYLKO PRACOWNIK, KTÓRY MYŚLĘ, ŻE DOSTAŁ ODPOWIEDNIĄ KARĘ. NA MIEJSCU KLIENTÓW W OGÓLE NIE ZAPŁACIŁABYM PANU ZA MONTAŻ KTÓRY DE FACTO NIE BYŁ SKOŃCZONY! Lubić sklep a być bezkrytyczną wyznawczynią tego co mówi prokurent to jest duża różnica hmm widzi Pani ja się podpisuję własnym nazwiskiem pod tym co piszę i to jest druga różnica między nami Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Leniak idź może do psychologa - Medice cura te ipsum ;-) ,ciekawe czemu nie potrafiłeś reformatorze jak lojalny pracownik zaproponować zmian w firmie? może udałoby ci się wtedy zagościć dłużej chociaż w jednej firmie... kreatywność to zbyt skomplikowane chyba Dobrze pogadamy o moich propozycjach - przyjdzie na to czas nie zawiedziesz się - troszkę się pochwalę a co mi tam ;-) pan prokurent będzie chyba niezadowolony bo to powino chyba zainteresowac zarząd... co to jest BIÓRKO? To jest takie coś w ofrecie Meblochurtu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
popieram przedmówcę, panie Leniak może to pan był autorem "informacji o cenach meblohurtu" pisanego przez ch, skoro wzorem ortografii pan nie jest. "Biórek" w sklepie nie widziałam a biurek jest nawet sporo!
nie byłem... o autorstwie też porozmawiamy oj prokurencie prokurencie będziesz ty cieniutko śpiewał...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze raz popre kolege Przemka. Podpisze sie pod jego wypowiedziami, bo pisze prawde. Niewtajemniczeni klienci w struktury pracy w MH, targetów, systemów motywacyjnych i oczywiście innych metod wałkowania klienta i tak tego nie pojmą dlaczego tak a dlaczego nie tak. Zgadza się dostawa towaru również zależy od przebicia sprzedawcy, ale nie zawsze. Kiedyś dzwoniąc po raz trzeci po towar zamówiony dla klienta, usłyszałem: 'jak zapłacą to wyśle' i tu siła przebicia się kończy. I klienta sie przerabia że to wina producenta itp. proponuje mu się towar o zbliżonej cenie po pseudo upuście. O tym co się działo ksiązki można pisać. W handlu już tak jest, z jedną uwagą jak się dalo ciała to trzeba wyjść z twarzą a nie osyrać się do końca. Cóż MH do spora sieć sklepów, upadek raczej jej nie grozi z powodu kilku niezadowolonych klientów skarżących się na forum. Ps. Przemek co jak co ale dalej używam PRO100.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
straszna ta mentalność wasza tylko wszyscy narzekają i krytykują tak jest najprościej bardzo PROSTO po prostu biadolić i oczerniać kogoś wiadomo ile ludzi tyle opinii w tak dużym mieście ciężko wszystkich zadowolić A CZEMU KTOŚ NIE NAPISZE : NO FAKT COŚ MOŻE I JEST NIE TAK A MOŻE PODPOWIEDZIEĆ WŁAŚCICIELOWI ŻEBY ZATRUDNIŁ SPECJALISTĘ OD ZASOBÓW LUDZKICH, PRZESZKOLIŁ PRACOWNIKÓW... bo po tym co tu napisane widać, że pracownicy nie do końca wiedzą po co do pracy chodzą skoro w godzinach pracy przy klientach kawę piją czemu nikt tego nie zaproponuje? może wtedy byłby porządek i wszyscy klienci byliby zadowoleni a nie tylko biadolenie, które i tak do niczego nie prowadzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Klientka napisał:
Jakiś czas temu zamówiłam meble pokojowe i prosiłam o złożenie. Pani która mnie obsługiwała a była to blondynka powiedziała żeby dogadać sie z pracownikiem. Pracownik pan Krzysztof ze sklepu przy ul. Smoluchowskiego powiedział że on w godzinach pracy nie zmontuje mebli tylko po godzinach i będzie dodatkowa opłata. W takim razie co te Panie z tym uroczym panem robią tam przez cały dzień oprócz picia kawy? i uśmiechania się między sobą ?. Jestem w szoku!
Montaż mebli wedle życzenia klientów jest tylko ich indywidualną sprawą, każdy klient który zamawia meble w paczkach jest o tym informowany, iż meble są do samodzielnego montażu.Więc jeśli ktoś nie ma możliwości złożenia ich, bądź nie umie, lub po prostu nie chce mu się wtedy ma prawo skorzystać z takich usług, jest to indywidualna sprawa między osobą składającą a kupującą i niestety nie może się to odbywać w godzinach pracy , ale chyba ciężko to zrozumieć z tego co widać na tym forum.Więc jeśli informacja istnieje na samym początku transakcji to w czym problem??klient jest tego świadomy od samego początku.I tak jest w wielu firmach, nie tylko w Meblohurcie. Istnieją przecież Firmy które specjalizują się w montażu można do nich zadzwonić i umówić się na montaż w różnych godzinach i nie ma problemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
straszna ta mentalność wasza tylko wszyscy narzekają i krytykują tak jest najprościej bardzo PROSTO po prostu biadolić i oczerniać kogoś wiadomo ile ludzi tyle opinii w tak dużym mieście ciężko wszystkich zadowolić A CZEMU KTOŚ NIE NAPISZE : NO FAKT COŚ MOŻE I JEST NIE TAK A MOŻE PODPOWIEDZIEĆ WŁAŚCICIELOWI ŻEBY ZATRUDNIŁ SPECJALISTĘ OD ZASOBÓW LUDZKICH, PRZESZKOLIŁ PRACOWNIKÓW... bo po tym co tu napisane widać, że pracownicy nie do końca wiedzą po co do pracy chodzą skoro w godzinach pracy przy klientach kawę piją czemu nikt tego nie zaproponuje? może wtedy byłby porządek i wszyscy klienci byliby zadowoleni a nie tylko biadolenie, które i tak do niczego nie prowadzi
NA TAKIM FORUM KAŻDY MOŻE NAPISAĆ CO CHCE!! MOZNA OBSMAROWAĆ LUDZI OD DOŁU DO GÓRY , PRACOWNIKÓW FIRMY ITD. CO WCALE NIE MUSI BYĆ PRAWDĄ !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MEB. napisał:
NA TAKIM FORUM KAŻDY MOŻE NAPISAĆ CO CHCE!! MOZNA OBSMAROWAĆ LUDZI OD DOŁU DO GÓRY , PRACOWNIKÓW FIRMY ITD. CO WCALE NIE MUSI BYĆ PRAWDĄ !!!
Oczywiście na tym polega idea forum że jkazdy może napisać niemal co chce... ale to nie jest wcale takie skomplikowane żeby MebloHurt bił się o dobre imię jeśli uważa że je ma Ja np. piszę pod własnym nazwiskiem i sądów się nie boję ... wydaje się że MebloHurt przyjął postawę konfrontacji i jak widać napotkał odpór zerknij na tytuł tego wątka osobiście uważam że ci którzy są naprawdę wobec tej firmy zyczliwi radzą przeproszenie klientów Ex pro 100 to jest dobry wygodny program - w sam raz dla sklepów detalicznych... w większych ofertach się z niego nie korzystało zazwyczaj nanosiło się umeblowanie 3d na dostarczony przez zamawiającego plan 2d w AutoCad-zie hmm kiedyś projektowałem tak całą kondygnację wieżowca (oczywiście to były biura a nie mieszkania prywatne) ... cóż ja się teraz nie zajmuję meblami robię rzeczy diametralnie rózne od siedzenia za biurkiem czy kontaktu z klientem detalicznym ale bywa że sam jestem klientem... z tej perspektywy moge powiedzieć ze poziom handlowców jest w naszym regionie tragiczny wrecz... ... to co w innych regionach byłoby wyjątkową żenadą u nas jest normą hmm nie zapomnę wizyty w małym sklepie obuwniczym gdzie zastaliśmy własciciela który flamastrem "zmieniał" kolor jakichś sandałów - widząc nas sam uznał że musi się wytłumaczyć i wiesz co powiedział? że o te sandały pytała jakaś siostra zakonna - podobały sie jej tylko jasny kolor nie pasował do habitu więc on zapewnił ze na drugi dzień bedzie miał czarne i własnie te czarne za pomocą zwykłego mazaka "robił"... i to jest niestety reprezentatywna postawa lubelskiego handlowca... pewnie gdybym podał kto to on tez by "oburzony" wystąpił do Dziennika o usunięcie wątka i straszył sądem... pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
..... napisał:
Montaż mebli wedle życzenia klientów jest tylko ich indywidualną sprawą, każdy klient który zamawia meble w paczkach jest o tym informowany, iż meble są do samodzielnego montażu.Więc jeśli ktoś nie ma możliwości złożenia ich, bądź nie umie, lub po prostu nie chce mu się wtedy ma prawo skorzystać z takich usług, jest to indywidualna sprawa między osobą składającą a kupującą i niestety nie może się to odbywać w godzinach pracy , ale chyba ciężko to zrozumieć z tego co widać na tym forum.Więc jeśli informacja istnieje na samym początku transakcji to w czym problem??klient jest tego świadomy od samego początku.I tak jest w wielu firmach, nie tylko w Meblohurcie. Istnieją przecież Firmy które specjalizują się w montażu można do nich zadzwonić i umówić się na montaż w różnych godzinach i nie ma problemu.
Po pierwsze - meble kuchenne nie są w paczkach, a ich montaż nie polega na skręcaniu ich w domu klienta, tylko na powieszeniu wszystkiego na ścianę i przyłączenie zlewu, zmywarki, przykręcenie listw, itp. Jeśli więc nie masz o tym pojęcia, lepiej nie podejmuj tego tematu. Po drugie - tak naprawdę nie o to tutaj chyba wszystkim chodzi. OK, montaż mebli to indywidualna sprawa klienta, ALE sklep Meblohurt oferował taką usługę klientowi. A teraz się tego wypiera i mówi, że była to indywidualna sprawa jego pracownika, więc sam sklep nie powinien ponosić za to odpowiedzialności. W takim razie jeśli sklep o niczym nie wiedział w jaki sposób można tłumaczyć interwencję klientów u kierownika sklepu? Jeśli Meblohurt nie wiedział co pracownicy robią po godzinach to jak mógł wiedzieć o tym kierownik, do którego klienci poszli i próbowali (jak widać po wpisie) bezskutecznie interweniować informując o niedokończonym montażu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ach napisał:
Po pierwsze - meble kuchenne nie są w paczkach, a ich montaż nie polega na skręcaniu ich w domu klienta, tylko na powieszeniu wszystkiego na ścianę i przyłączenie zlewu, zmywarki, przykręcenie listw, itp.
wszystko zależy od producenta... MebloHurt oferował kuchnie kilku róznych producentów: np. BRW Gajka czy też te najfajniejsze Meblobitu... niektóre trzeba było skręcić...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W ogóle nie rozumiem większości tych komentarzy internautów. Sprawa jest dość prosta a tutaj jakieś powyciągane dziwne wątki są :/ i chyba zboczyła z tematu. Ludzie zamówili kuchnię, -użerali się z nią pół roku i z winy ludzi od montażu i absolutnie z winy sklepu, gdyż to on odpowiadał za sprowadzenie np.blatu czy informowania o postępie (z czym się bardzo ociągał) a zajmował się tym ten sam człowiek. Czyli olewał pracę w firmie i olewał pracę po godzinach???? Moim zdaniem mieli prawo to opisać. Nawet jeśli zostali przeproszeni nie muszą kasować komentarza bo niesmak pozostał a przeprosiny się tak czy inaczej należały. Tym bardziej,że najpierw to opisali a dopiero potem zostali przeproszeni,i chyba tylko po to,żeby wykasować wpis, więc z bezinteresowności też nie wynikały. Ciekawe jakby się sprawa potoczyła jakby w ogóle tego nie opisali? Też by ich tak przepraszano? Piszecie tu jakieś dziwne rzeczy, a Dziennikowi chodziło o to, czy słusznie sklep może wymuszać na niezadowolonym kliencie wykasowanie komentarza? Przecież ich jest mnóstwo. Wystarczy poszukać w sieci, wszędzie ludzie się ostrzegają przed mało rzetelnymi sklepami, bądź punktami usługowymi. To normalne. Słusznymi również były przeprosiny bo się należały i to każdemu kto został źle obsłużony. No, tylko po co przepraszać jak od razu można było zrobić wszystko tak jak powinno być zrobione, dokładnie i rzetelnie, informując klienta o terminach, brakach, opóźnieniach. A frustracja tych ludzi moim zdaniem wynikała z totalnej bezsilności, więc bardzo im współczuję tego co musieli przejść. Zastanawia mnie jedynie,że skoro od tych państwa wymaga się wykasowania komentarza bo zostali już przeproszeni a od innych jakoś nie, to czy tamci nie zostali przeproszeni za swoje problemy z owym sklepem?? Jeśli nie, to Meblohurt ma sporo osób na liście do przeprosin, jeśli chce żeby te wpisy poznikały a z tego co sobie poczytałem to nie dotyczą tylko montażu, ale ogólnie obsługi i zakupów w owej firmie oraz marnej jakości towaru i to nie tylko w Lublinie. Firmo!! Do dzieła!! Przepraszaj i wymuszaj tym samym skasowanie komentarzy za swą nierzetelność. Powodzenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
leniak napisał:
wszystko zależy od producenta... MebloHurt oferował kuchnie kilku róznych producentów: np. BRW Gajka czy też te najfajniejsze Meblobitu... niektóre trzeba było skręcić...
W takim razie zwracam (częściowo;) honor. Po prostu wcześniej nie spotkałem się z takimi meblami dopiero do skręcenia. No i tak, w całej tej sprawie chodzi o to, że najpierw Meblohurt montował (nieudolnie) meble przez swoich pracowników, potem się wypierał, że montaż to nie ich sprawa, a na sam koniec zastraszał klientów przekazaniem sprawy do sądu, kiedy Ci opowiedzieli o wszystkim internautom na forum. Tak czy owak niezła paranoja. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...